poniedziałek, 8 sierpnia 2022

Emily

Kto jest moim największym idolem muzycznym? Prawdę powiedziawszy, mam jedną taką osobę, którą podziwiam i słucham najdłużej, czyli już od ponad dziesięciu lat.

Emily Osment.

Jest pełna ciepła i dobroci. Bardzo ją cenię. Ma charakterystyczny głos, przez co fajnie się jej słucha. Chyba jako jedyna z gwiazdek Disney'a jest sobą, do dziś zachowała swoją naturalność.

Poznałam ją z serialu Hannah Montana. Była tam jeszcze słodkim dzieckiem. Oglądałam też Tatastrofa i Cyberbully, a potem, gdy dorosła, A Very Merry Bridesmaid i Pretty Smart.

Moja ulubiona piosenka? Gotta believe in something, Let's be friends i Double talk z albumu Fight or Flight

Nagrała mało muzyki, ale najważniejsze, że można posłuchać starych utworów. Nie liczy się ilość piosenek, a życzliwa osobowość twórcy, który nie szokuje i nie wywołuje kontrowersje. Emily pozytywnie się wybija z powodu swojej skromności. Na Instagramie dała znak, że coś nagrywa, więc czekam z niecierpliwością na nowy album!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonany przez Melody